Puchar Świata w skokach narciarskich na żywo w TVN, w Eurosporcie i w Eurosporcie Extra w Playerze
Do Planicy Polska wysłała 18 sportowców: biegaczy, kombinatorów narciarskich i skoczków. Medali wypatrywano na szyi tylko u tych ostatnich, bo tylko oni prezentują poziom światowy. Kubacki w tym sezonie walczy o Kryształową Kulę dla najlepszego skoczka, długo nawet przewodził klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Żyła bronił tytułu na skoczni normalnej, a Stoch to mistrz, klasa sama w sobie, ostatnio w słabszej formie, ale wciąż głodnego sukcesów.
– Powtórzenie wyniku z Oberstdorfu będzie wielkim sukcesem – zapowiedział w rozmowie z eurosport.pl przed Planicą Adam Małysz, prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Dwa lata temu w Niemczech były dwa krążki. Taką liczbę Polacy przywożą z MŚ regularnie od 2015 roku, tak było w Falun, później w Lahti, Seefeld i w Oberstdorfie.
W Planicy plan minimum wykonano.
Żyła ze złotem i z rekordem
Zaczął Żyła. Sobota, 25 lutego.
Był 13. po pierwszej serii. Medal? Jeśli już, to dla Kubackiego, czwartego na półmetku. Żyła? Optymistów brakowało, podobnie jak w przypadku dziewiątego po pierwszym skoku Stocha.
Tyle że Żyła to spec od zadań specjalnych, potrafi zmobilizować się na celu jak mało kto. Dwa lata temu wiedział, że będzie mistrzem, uśmiechał się pod nosem i zadanie wykonał. W Planicy nie mógł przeżyć, że zawalił pierwszy skok, musiał wykonać coś szalonego w kolejnym. I zrobił. 105 m to był nokaut i rekord skoczni. Kolejni zawodnicy, próbujący się z tym obiektem, nie radzili sobie z wyzwaniem. Żyła się obronił. Był w euforii. Krzyczał, skakał i płakał.
– Sam nie wiem, co się stało. Po pierwszym skoku byłem dopiero 13. Drugiego nie pamiętam – odparł przed kamerą Eurosportu na pytanie, co to były za cuda.
Mieliśmy pierwszy medal, niespodziewany.
Kubacki z brązowym medalem
Drugi był autorstwa Kubackiego. Piątek, 3 marca. W konkursie na większym obiekcie skończył trzeci, a przecież jeszcze kilka dni wcześniej skarżył się na ból pleców.Mogło być jeszcze piękniej, bo czwarty był Stoch, a dziewiąty był Żyła.
Kubacki był szczęśliwy, choć przed mistrzostwami widział się w złocie. Już na miejscu miał różne dolegliwości, a to bolące plecy, a to gorączka i nieprzespane noce. Nie wybrzydzał z medalu wywalczonego w takich okolicznościach.
Trzech Polaków w najlepszej dziesiątce usprawiedliwiały rozbudzone apetyty przed rywalizacją drużynową.
– Jutro chcemy złota – balon oczekiwań napompował trener Polaków Thomas Thurnbichler.
Przykre czwarte miejsce
Sobota, 4 marca. Po zsumowaniu wyników piątkowych zawodów Polacy wygrali wirtualną klasyfikację drużynową. Liczby z dnia poprzedniego trzeba było potwierdzić na skoczni i unieść ciężar presji. Nie udało się.
W sobotę w innej lidze latali Słoweńcy, sięgając po pierwsze złoto mistrzostw świata w drużynie. Polakom zabrakło równych, dalekich skoków. Skończyli na czwartej pozycji.
– Po konkursie na skoczni normalnej liczyłem na więcej, ale się przeliczyłem – przyznał bez ogródek Żyła.
– Niedosyt – skwitował Stoch.
– To zawsze przykre, gdy się kończy na czwartym miejscu – dodał od siebie Kubacki.
Wszyscy byli przybici. Ich miny i słowa mówiły jedno: rozczarowanie. Chcieli trzeciego medalu w Planicy.
Może uda się za dwa lata. Pytanie, czy w takim składzie osobowym. W Trondheim Żyła będzie miał 38, Stoch 37, a Kubacki 34 lata.
Kraj | Złoto | Srebro | Brąz | Łącznie | |
1. | Norwegia | 12 | 10 | 5 | 27 |
2. | Szwecja | 4 | 3 | 5 | 12 |
3. | Niemcy | 3 | 6 | 3 | 12 |
4. | Słowenia | 2 | 0 | 1 | 3 |
5. | Polska | 1 | 0 | 1 | 2 |
. | USA | 1 | 0 | 1 | 2 |
7. | Kanada | 1 | 0 | 0 | 1 |
8. | Austria | 0 | 2 | 5 | 7 |
9. | Japonia | 0 | 1 | 1 | 2 |
10. | Finlandia | 0 | 1 | 0 | 1 |
. | Włochy | 0 | 1 | 0 | 1 |
Autor: twis/łup
Źródło: eurosport.pl