Norweg w tym sezonie wystartował w sześciu zawodach Pucharu Świata. Raz zdołał nawet zapunktować, gdy zajął 22. miejsce w pierwszym konkursie na skoczni w Bad Mitterndorf. Zdecydowanie częściej można zobaczyć go na obiektach w cyklu Pucharu Kontynentalnego.
W weekend Oestvold rywalizował w Iron Mountain. W piątek spisał się rewelacyjnie wygrywając pierwszy konkurs. Radość trwała jednak krótko, bo z powodu nieprzepisowego kombinezonu został on zdyskwalifikowany. Zwycięstwo zgarnął Niemiec Felix Hoffmann.
Deja vu
Podrażniony Norweg zamierzał odbić sobie niepowodzenie w sobotnich zawodach. Przeżył deja vu. Oestvold znów wygrał i znów został zdyskwalifikowany za nieregulaminowy kombinezon, a na jego nieszczęściu znów skorzystał Hoffmann.
AKTUALIZACJA: Drugi konkurs z rzędu Benjamin Oestvold traci zwycięstwo w zawodach COC w Iron Mountain przez dyskwalifikację za nieprzepisowy kombinezon.
Tym samym zawody wygrał Felix Hoffmann. Drugi konkurs o 20:30 #skijumpingfamilyhttps://t.co/sykj0PLTEGpic.twitter.com/HSvLoTd1lx
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) March 4, 2023
Do trzech razy sztuka
W końcu jednak karta się odwróciła. W trzecim konkursie na skoczni w Iron Mountain, również rozegranym w sobotę, Oestvold po raz trzeci okazał się najlepszy. Tym razem obyło się bez dyskwalifikacji. Drugie miejsce zajął Hoffmann.
Pomimo dwóch niepowodzeń Oestvold jest liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego. Norweg ma 895 punktów i o 40 wyprzedza swojego rodaka Sondre Ringena.
W niedzielę o 20:00 czasu polskiego odbędzie się czwarty konkurs PK w Iron Mountain.
Autor: Kali
Źródło: eurosport.pl, skijumping.pl