Przez brak szczepienia przeciwko COVID-19 były lider światowego rankingu tenisistów nie wziął udziału w ubiegłorocznej edycji Australian Open. Po dotarciu do Melbourne cofnięto mu wizę. Serb szybko został zatrzymany i ostatecznie deportowany z kraju.
Teraz brak szczepionki może oznaczać jego absencję w marcowych amerykańskich turniejach ATP Masters 1000 w Indian Wells (8-19 marca) i Miami (22 marca – 2 kwietnia). 35-letni tenisista już pod koniec lutego złożył wniosek o specjalne pozwolenie na wjazd do Stanów Zjednoczonych.
Sprawa wagi państwowej
Rick Scott, członek Partii Republikańskiej na Florydzie, który był gubernatorem tego stanu w latach 2011-2019, ogłosił, że Djokoviciowi odmówiono pozwolenia na wjazd do Stanów Zjednoczonych i tym samym gry w turniejach w Kalifornii i na Florydzie.
Od końca stycznia tego roku wiadomo, że nadzwyczajne środki wprowadzone w USA w związku z epidemią przestaną obowiązywać 11 maja. Do tego dnia niezaszczepieni obcokrajowcy nie mogą przekraczać amerykańskich granic.
Scott i senator Marco Rubio uznali, że udział jednego z najbardziej znanych sportowców w amerykańskich turniejach jest sprawą wagi państwowej i postanowili wysłać specjalny list do samej głowy państwa, w którym poprosili o zniesienie obecnego zakazu dotyczącego szczepień w przypadku podróży międzynarodowych.
“Piszemy, aby nakłonić cię do udzielenia żądanego zwolnienia, które jest niezbędne, by umożliwić panu Djokoviciowi udział w turnieju Miami Open” – można przeczytać.
BREAKING: We have been told that @DHSgov just denied @DjokerNole‘s vaccine waiver request, making him ineligible to compete in the US next week in CA & in the @MiamiOpen. @JoeBiden must fix this NOW, grant the waiver & allow him to compete here in the states. https://t.co/TSD10yM8u6
— Rick Scott (@SenRickScott) March 3, 2023
Scott napisał też na Twitterze, że prezydent USA mówił wprost, że “pandemia się skończyła”. “Joe Biden musi to teraz naprawić, udzielić zwolnienia i pozwolić mu rywalizować w Stanach Zjednoczonych” – podkreślił we wpisie.
Djoković już pogodzony?
Czasu coraz mniej, a losowanie Indian Wells już w poniedziałek 6 marca o godzinie 15 czasu lokalnego.
“Nole” liczy się z tym, że drugi raz z rzędu nie wystąpi w USA. – W ubiegłym roku opuściłem Indian Wells, Miami i US Open, więc nie będzie to pierwszy raz, jeśli znów mnie zabraknie. Mam jednak nadzieję, że tak się nie stanie – mówił ponad tydzień temu.
– Wszystko jest w toku. Jestem wdzięczny społeczności Indian Wells i Miami za wsparcie. Chcieliby, abym mógł grać w ich turniejach… Czekam na pozytywną decyzję już wkrótce, ale to nie jest w moich rękach – dodał.
Autor: lukl/łup
Źródło: eurosport.pl