Sprawę za pośrednictwem mediów społecznościowym nagłośnił sam zainteresowany. Przyznał, że do zdarzenia doszło podczas anonimowej wymiany prezentów w trakcie kolacji zorganizowanej przez jego klub – Benetton Treviso.
“Uznałem to za obraźliwy gest. Najbardziej bolało mnie to, że większość moich kolegów z drużyny się z tego śmiała. Jakby to wszystko było normalne. A ja potem nie spałem całą noc” – napisał, cytowany przez agencję Reutera.
Traore zaznaczył, że zwykle nie reaguje na rasistowskie gesty w jego kierunku, by “niepotrzebnie nie czynić sobie wrogów z ludzi wokół niego”. Tym razem jednak nie chciał pozostać obojętny.
“Postanowiłem nie milczeć, aby upewnić się, że takie epizody już się nie powtórzą” – napisał 28-latek, który urodził się w Gwinei, ale od siódmego roku życia mieszka we Włoszech.
Klub Traore wydał komunikat
Kilka godzin po wyjściu sprawy na jaw, klub Traore wydał stosowne oświadczenie. Podkreślono w nim, że Benetton “zawsze z najwyższą stanowczością potępia wszelkie przejawy rasizmu i wszelkich innych form dyskryminacji”.
Dodano, że sytuacja z udziałem rugbisty “nie ma nic wspólnego ze sportem”, a klub “zawsze będzie stał na straży wzajemnego szacunku, poszanowania kultury, podchodzenia etnicznego, wiary oraz godności”.
https://t.co/tGzqCqGNwH
— Benetton Rugby (@BenettonRugby) December 21, 2022
Traore to 15-krotny reprezentant Włoch w rugby union, czyli jednej z odmian rugby 15-osobowego. W Benettonie występuje od 2015 roku.
Autor: rozniat/TG
Źródło: eurosport.pl, Reuters