W sobotę w Londynie temperatura osiągnęła 33,2 stopnia Celsjusza, co oznacza, że pobity został kolejny tegoroczny rekord ciepła w Wielkiej Brytanii. Trwa najdłuższa wrześniowa fala upałów, odkąd prowadzone są pomiary.
Brytyjczycy od początku tygodnia mierzą się z narastającą falą upałów. Sobota okazała się najcieplejszym dniem od początku roku. Według wstępnych danych w Londynie na terenie Królewskich Ogrodów Botanicznych w Kew temperatura sięgnęła 33,2 stopnia Celsjusza – przekazała w mediach społecznościowych krajowa agencja meteorologiczna Met Office.
Poprzedni tegoroczny rekrod ciepła wyniósł 32,6 st. C i został osiągnięty w czwartek w miejscowości Wisley w hrabstwie Surrey w południowo-wschodniej Anglii.
Najdłuższa wrześniowa fala upałów
Sobota jest szóstym z kolei dniem, w którym w jakimś miejscu Wielkiej Brytanii temperatura przekroczyła 30 stopni. Do tej pory najdłuższa we wrześniu seria z upałami powyżej tego poziomu trwała trzy dni. Zdarzyło się tak w latach 1898, 1906, 1911 i 2016.
Pobity został także rekord łącznej liczby dni we wrześniu z temperaturą powyżej 30 stopni. Do tej pory rekordowym pozostawał wrzesień 1911 roku, gdy takich dni było pięć.
Upał w LondyniePAP/EPA/ANDY RAIN
Najwyższą temperaturą we wrześniu od początku prowadzenia obserwacji pozostaje 35,6 st. C, które odnotowano w Bawtry w hrabstwie South Yorkshire w 1906 r.
W ubiegłym tygodniu Met Office poinformowało, że to ósme najcieplejsze lato w Wielkiej Brytanii od 1884 r. Tegoroczny czerwiec był najcieplejszym czerwcem w historii pomiarów.
Upał w LondyniePAP/EPA/ANDY RAIN
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/ANDY RAIN