W czwartek późnym wieczorem w kopalni Rudna odnotowano silny wstrząs. Jak informuje KGHM, z zagrożonego rejonu trzeba było wycofać siedmiu górników. Przed północą przedstawicielka biura prasowego KGHM Karolina Karwicka przekazała, że wszyscy górnicy wydostali się na powierzchnię. Górnicy nie odnieśli poważniejszych obrażeń – powiedział dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej KGHM Polska Miedź Piotr Chęciński.
Wstrząs w kopalni Rudna Główna odnotowano o godzinie 21.54.
Radio Wrocław poinformowało, że w kierunku kopalni wysłano ratowników z Jednostki Ratownictwa Górniczo-Hutniczego w Sobinie.
Przed północą przedstawicielka biura prasowego KGHM Karolina Karwicka poinformowała, że wszyscy górnicy wydostali się na powierzchnię.
W okolicy kopalni Rudna odnotowano silny wstrząsAleksander Koźmiński/PAP
Jak poinformował dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej KGHM Polska Miedź Piotr Chęciński, wstrząs w kopalni Rudna był silny – miał siłę “górniczej ósemki”. – Na miejsce ruszył zespół ratunkowy, a akcja dotarcia do wszystkich siedmiu osób trwała dwie godziny – powiedział.
Dyrektor dodał, że górnicy nie odnieśli poważniejszych obrażeń. – To lekkie urazy, niewymagające dłużej hospitalizacji – wyjaśnił.
Źródło zdjęcia głównego: Aleksander Koźmiński/PAP