Ulewy spowodowały w sobotę gwałtowne powodzie w różnych częściach Hiszpanii. Podczas burzy dwie osoby zginęły w rejonie wąwozu Gorgol w Aragonii na północnym wschodzie. Na zalanych ulicach uwięzione były samochody.
Po fali upałów w sierpniu Hiszpanię nawiedziły burze i intensywne opady deszczu. Opady spowodowały podtopienia, zalanie ulic, garaży i piwnic. Wiatr łamał drzewa. W sobotę we wszystkich wspólnotach autonomicznych, z wyjątkiem Wysp Kanaryjskich, obowiązywały pomarańczowe lub żółte alerty pogodowe. Do mieszkańców zaapelowano o zostanie w domach.
Dwie osoby nie żyją
Najtrudniejsza sytuacja była w zachodniej i północnej części kraju. Doszło do gwałtownych powodzi.
Burze pojawiły się w rejonie wąwozu Gorgol w Aragonii, gdzie podczas schodzenia zginęły dwie osoby. To dwóch mieszkańców Saragossy, stolicy regionu, wieku 31 i 34 lat.
Uwięzione samochody na zalanych ulicach
W prowincji Toledo w sobotę wieczorem na drodze pomiędzy miejscowościami Tembleque i Villacañas z powodu nagromadzonej wody było uwięzionych kilka samochodów. W miastach Toledo i Walencja zamknięto parki.
Na zalanych ulicach uwięzione były samochody
Strażacy interweniowali również z powodu czterech pożarów roślinności wwyołanych uderzeniami piorunów w gminach Borriol, Onda, Vila-real i Almassora w Walencji.
Hiszpańska agencja meteorologiczna AEMET ostrzega przed ulewami także w niedzielę. Obfite opady mają utrzymać się do poniedziałku.
Reuters, rtve.es, lavanguardia.com