Kryzys energetyczny miał zrewidować plany Niemiec
Jednak trzy partie współtworzące rząd w traktacie koalicyjnym sprzed dwóch lat zgodnie stwierdziły, że “idealnym” terminem na odejście od paliw kopalnych jest właśnie 2030 r. Narrację jednak zmienił kryzys energetyczny wywołany przez działania rosyjskie przed i po wybuchu wojny w Ukrainie. Niemcy były jednym z państw, które najmocniej odczuły jego skutki, gdyż wcześniej przez wiele lat ich energetyka opierała się na rosyjskim gazie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: Sojusz przeciwko Chinom. “Polska dobrze postawiła”
“Elektrownie węglowe będą nieopłacalne”
Jednak szef resortu gospodarki podkreślił, że decyzja o odejściu od węgla do 2030 r. została już podjęta nie tylko w kraju, ale także i na szczeblu europejskim. Wytłumaczył, że Unia Europejska zrobiła to poprzez stopniowe zwiększanie kosztów emisji dwutlenku węgla w systemie ETS.
Oznacza to, że rynek rozwiąże ten problem. Myślę, że po 2030 r. energia z elektrowni węglowych będzie nieopłacalna i nie będzie już można na niej zarabiać – zakończył Robert Habeck.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.