Mark Jones został ugryziony przez swojego jacka russella terriera. Mężczyzna czekał cztery dni, zanim zwrócił się o pomoc medyczną.
Gdy przybył do szpitala, medycy powiedzieli, że jego rokowania były “bardzo złe”.
Jones zmarł w szpitalu 7 grudnia. Koroner John Gittins powiedział, że u mężczyzny “prawdopodobnie” rozwinęła się sepsa.
– Proces był tak zaawansowany, że pomimo najlepszych wysiłków i leczenia zmarł z powodu niewydolności serca – powiedział.
Mark Jones z Prestatyn w Północnej Walii był byłym redaktorem naczelnym gazety “Rhyl Journal”, a także wiceprezesem i konferansjerem w Prestatyn Town FC. Prowadził również sklep z pamiątkami piłkarskimi o nazwie The Beautiful Game.
Ugryzł go kot
W zeszłym tygodniu pisaliśmy o podobnym przypadku pogryzienia przez zwierzę domowe. 33-letni Duńczyk ugryzł kot, którym się opiekował. Po zdarzeniu zaczęły się komplikacje.
Henrik Kriegbaum Plettner został ugryziony w palec w sierpniu 2018 roku, kiedy wraz z ówczesnym partnerem opiekował się kotem i małymi kociętami ze schroniska dla zwierząt. Według relacji rodziny mężczyzna chciał przenieść kotkę i wtedy doszło do wypadku.
– W ciągu kilku godzin jego dłoń powiększyła się dwukrotnie – powiedziała matka mężczyzny.
ZOBACZ: USA. 27-latkowi przeszkadzał szczekający pies. Zabił zwierzę i parę 70-latków
33-latek udał się do lekarza, ale kazano mu czekać do następnego dnia. Po kilku konsultacjach trafił do szpitala w Kolding, gdzie przebywał około miesiąca. Przeszedł 15 operacji. Okazało się, że złapał poważną infekcję.
– Kot wgryzł się w naczynie krwionośne – opowiedziała matka mężczyzny. Do jego ciała musiały dostać się bakterie, które zaczęły się rozprzestrzeniać. Cztery miesiące po operacji palec nadal nie funkcjonował normalnie. Lekarze zdecydowali się na amputację.
– Jego stan był bardzo zmienny. Miał osłabiony układ odpornościowy, zapalenie płuc, dnę moczanową i cukrzycę – relacjonowała matka.
Lekarzom nie udało się uratować życia Plettnera. Mężczyzna dwa miesiące temu zmarł – o czym informowały duńskie media.
an/ac/dailymail.co.uk/polsatnews.pl
Czytaj więcej